Te produkty przeszły już do historii makijażu. Poznaj kilka kultowych kosmetyków, bez których wielu wizażystów do dzisiaj nie wyobraża sobie życia. Jeśli zaś nie masz w swojej kolekcji tych perełek, być może okaże się, że są tym, czego właśnie potrzebujesz.
Pomadka Dior Rouge Dior No. 999
Pierwsza szminka marki Dior została wypuszczona na rynek w 1955 roku. Mówi się, że kolor numer 999 został stworzony na pierwszy pokaz mody tej firmy. Pomadka wciąż jest dostępna w nieco ulepszonej formule, ale wciąż w tym samym, zachwycająco czerwonym odcieniu. Pomadka zawiera ekstrakt z kownianka nadmorskiego, który stymuluje odbudowę komórek oraz nawilżający kwas hialuronowy. Wykończenie pomadki jest satynowe.
Palety cieni Naked z Urban Decay
Pierwsza z palet z serii Naked pojawiła się na rynku w 2015 roku i od tamtej pory seria nie schodzi z ust infliencerów. Najpopularniejsze były jednak pierwsze trzy wersje. Każda z nich zawierała 12 cieni w odcieniach naturalnych brązów. Dziś takich palet nie brakuje, jednak kilka lat temu rynek kosmetyczny wciąż się rozwijał i pojawienie się tej serii wywołało prawdziwą lawinę zachwytów. Do dziś te produkty są często inspiracjami dla kosmetyków tańszych marek.
Oryginalny BeautyBlender
Niewielka, różowa gąbeczka w kształcie jaja zrewolucjonizowała świat współczesnego makijażu. Wcześniej podkład zwykle nakładany był za pomocą pędzla lub dłoni. Miękka i wytrzymująca około 3-miesięczny gąbeczka to produkt jedynie do domowego użytkowania. Dzięki łatwości i przyjemności użytkowania podbiła serca wielu kobiet. Dziś, choć wciąż dostępna, ma na rynku wielu konkurentów. Nie zapominajmy jednak, że to właśnie BeautyBlender był pierwszy!
Bronzer Hoola od Benefit
Zapakowany w niewielki kartonik i z dołączonym pędzelkiem bronzer jest produktem tak popularnym, że to zwykle do niego porównywane są inne podobne kosmetyki. Jego matowe wykończenie oraz karmelowy ton sprawiają, że delikatnie ociepla twarz. To produkt od lat uwielbiany przez kobiety, o którym w sieci wciąż wrze, mimo że od jego powstania minęło już kilka dobrych lat.
Niejadalne czekoladki – paleta Too Faced Chocolate Bar
Marka Too Facet słynie z produktów pachnących jak jedzenie, a jej tak duża popularność zaczęła się od tak zwanych „czekoladek”. Pierwszą z nich była paleta cieni do powiek „Chocolate bar”. Zamknięta w pudełku imitującym czekoladę, zawiera przede wszystkim brązowe odcienie z dodatkiem różu. Jej zapach nie wietrzeje nawet po długim czasie użytkowania, dodając makijażowi dodatkowego wymiaru.