Zbieranie wody opadowej staje się coraz popularniejsze, a w wielu przydomowych ogródkach czy obiektach publicznych jak (nomen omen) grzyby po deszczu wyrastają specjalne zbiorniki na deszczówkę. Takie działanie przynosi bowiem mnóstwo korzyści i to zarówno środowisku naturalnemu, jak i osobom decydującym się na gromadzenie i ponowne wykorzystanie opadów. Dlaczego warto to robić? Wyjaśniamy.
Po pierwsze, oszczędności
Zacznijmy od argumentu, który w czasach galopującej inflacji i ogólnej drożyzny ma ogromną wagę, czyli oszczędności. Zbieranie deszczówki, a następnie używanie jej do podlewania roślin, prac porządkowych, mycia pojazdów, wypełnienia oczka wodnego itp. pozwala zaoszczędzić znaczne ilości wody wodociągowej, co przekłada się na niższe rachunki. W zależności od pojemności zainstalowanych zbiorników na deszczówkę i zapotrzebowania w danym gospodarstwie domowym można obniżyć opłaty za wodę nawet o połowę. Według innych wyliczeń gromadzenie wody deszczowej generuje oszczędności na poziomie kilkudziesięciu złotych miesięcznie. A zatem koszt inwestycji w zbiorniki szybko się zwraca, a spadająca z nieba woda jest całkowicie darmowa – w dzisiejszych czasach to prawdziwy skarb!
Po drugie, ekologia
Gromadzenie wody opadowej ma także wymiar ekologiczny. Deszczówka stanowi cenne odnawialne źródło wody, która jest obecnie na wagę złota i nie powinna być marnowana. Zgromadzone zapasy pozwolą na podlewanie roślin ogrodowych w okresach suszy, jakie w czasie lata powoli stają się normą, i uchronić je przed uschnięciem. Zbieranie deszczówki w prosty sposób pozwala też przyczynić się do ochrony zasobów wodnych naszego kraju.
Inwestycja w zbiornik na wodę deszczową dostosowany do wielkości ogrodu przynosi długotrwałe korzyści – solidne i trwałe beczki posłużą przez lata. Ponadto dobrze dobrane zbiorniki mogą stać się prawdziwą ozdobą ogrodu, a używanie ich jest proste i bardzo wygodne – podkreśla pracownik sklepu ogrodniczego online Sklep Kwiecisty.
Po trzecie, korzyści dla roślin
Nie każdy wie, że rośliny lepiej rosną, gdy są podlewane wodą deszczową, a nie pochodzącą z wodociągów. Dlaczego? Deszczówka ma temperaturę zbliżoną do temperatury powietrza, a także odczyn pH w zakresie 5,5–5,6, dzięki czemu jest lepiej przyswajalna. Poza tym cechuje się niższą twardością i brakiem związków wykorzystywanych do uzdatniania „kranówki” takich jak chlor czy fluor. Wszystko to sprawia, że trawy, byliny czy kwiaty stają się bujniejsze i szybciej rosną.
